Dlaczego Szwecja?
Zawsze lubiłam uczyć się języków, a język szwedzki wydawał mi się dosyć egzotyczny. Tak właśnie rozpoczęłam studia językowe, nie mając wcześniej styczności z językiem szwedzkim. Wraz z nauką zakochałam się w Szwecji, w języku szwedzkim, ale też w słówku lagom, które oznacza po prostu w sam raz. To właśnie ten skandynawski sposób harmonijnego życia staram się wdrożyć również i w moje własne, gdzie FIKA to rzecz obowiązkowa. Czarna kawa, często w towarzystwie kanelbullar, a wieczorami piątkowe fredagsmys. Podsumowując więc dlaczego Szwecja? Szwedzka mentalność, sposób życia, minimalizm i surowa natura to coś, co sprawiło, że przepadłam na dobre.
PS. Niech pierwszy rzuci kamień ten, kto nigdy nie tańczył do Basshuntera…
W wolnym czasie lubię….
wszystko powyższe, czyli kawa, pyszne jedzenie i leniwe piątki z Netflixem. Wielką radość sprawia mi również podróżowanie, słuchanie podcastów, joga, a od czasu premiery serialu ,,Gambit Królowej” relaksuje mnie gra w szachy.
W języku szwedzkim lubię najbardziej…
jego melodię. Co ciekawe, akcent decyduje w niektórych przypadkach o znaczeniu wyrazu. Nie ukrywam, że lubię również gramatykę, która oprócz niektórych wyjątków, jest dosyć prosta i niezwykle logiczna.
Na moich kursach…
stawiam na praktyczne podejście do nauki, czyli przede wszystkim konwersacje. Dodatkowo uważam, że bez podstawowej wiedzy gramatycznej nie da się przekroczyć pewnego poziomu językowego, dlatego chętnie realizuję ćwiczenia gramatyczne. Korzystam zarówno z podręczników, jak i materiałów własnych z Dalarna, ale też moich osobistych, które zgromadziłam i opracowałam przez lata nauki języka szwedzkiego.
Edukacja
- Uniwersytet Śląski, filologia germańska, specjalność: język szwedzki, studia licencjackie
- Kurs językowy w szkole ludowej Billströmska Folkhögskolan w ramach stypendium Szwedzkiego Instytutu.
- Uniwersytet Jagielloński, filologia szwedzka, studia magisterskie
